Komentarze

  1. Piękne wspomnienie.
    Za mojej pamięci na cmentarzach istniały enklawy do grzebania wisielców,
    innowierców i agnostyków.Polacy byli skazani na walkę w armiach zaborców i
    często strzelali do siebie.
    Mimo wzajemnej nienawiści polegli żołnierze byli traktowani z honorem.
    Często na cmentarzach wojennych spoczywali obok siebie.Przykładem może być
    cmentarz w gorlickich gdzie spoczywa łącznie prawie 1600 żołnierzy trzech
    walczących tu armii, w szeregach których byli żołnierze z Austrii, Polski,
    Niemiec, Rosji, Węgier, Czech, Serbii, Bośni, Słowacji, Ukrainy i Żydzi.


    MM

    OdpowiedzUsuń
  2. Cmentarz w Woli był bardzo specyficzny. Nigdzie więcej nie spotkałem takiego cmentarza, który byłby otoczony ze wszystkich stron lasem i gdzie przed wejściem w dniu Wszystkich Świętych paliło by się ognisko. To taka moja mała refleksja.
    Jarek

    OdpowiedzUsuń
  3. "Obyczajem związanym ze Świętem Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym były obrzędy związane z ogniem. Od niepamiętnych czasów ogień kojarzony był ze śmiercią i duchami. Wierzono, że oprócz pokarmu, duszom potrzebne jest światło do odnalezienia drogi do domu i ciepło do ogrzania się, z tego powodu w czasie świąt palono ogniska na rozstajach dróg, przy cmentarzach i na samych grobach bliskich zmarłych. Popularne było także palenie ognisk na grobach samobójców i mogiłach tragicznie zmarłych osób. Chrust i drewno na takie ogniska składano przez cały rok. Ogień z tych grobów miał oczyszczającą moc, dawał także ochronę przed złymi mocami i duchami, które bardzo często przebywały na mogiłach samobójców."

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna refleksja , która daje wiele do myślenia. Nie kwiaty lecz ogień w postaci zapalonej lampki na grobie daje duszy oczyszczającą moc. Dlatego kiedyś na grobach były stawiane lampiony lub świece bez przykrycia by ogień z nich mógł iść wysoko w górę. H.B

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Młócenie zboża