- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
"Pola zielone, lat młodych blask/Chwile zielone ze sobą porwał czas/Tylko w marzeniach uśmierza się mój ból/Gdy we wspomnieniach idziemy brzegiem pól/Wkoło zielono, zielono i w nas. Tu, w mieście tym, zielonych brak mi pól/Czuję się w nim jak ptak schwytany w sieć/Ruch, gwar i dym dokucza mi jak ból(...) Pola zielone wróćcie mi znów/Oczy zielone, co we mnie mrą bez słów/Szczęściem by było odnaleźć w głębi ich/Tę pierwszą miłość,co utonęła w nich(...)" - Wiesława Drojecka-Pola zielone
Piękne wspomnienie.
OdpowiedzUsuńZa mojej pamięci na cmentarzach istniały enklawy do grzebania wisielców,
innowierców i agnostyków.Polacy byli skazani na walkę w armiach zaborców i
często strzelali do siebie.
Mimo wzajemnej nienawiści polegli żołnierze byli traktowani z honorem.
Często na cmentarzach wojennych spoczywali obok siebie.Przykładem może być
cmentarz w gorlickich gdzie spoczywa łącznie prawie 1600 żołnierzy trzech
walczących tu armii, w szeregach których byli żołnierze z Austrii, Polski,
Niemiec, Rosji, Węgier, Czech, Serbii, Bośni, Słowacji, Ukrainy i Żydzi.
MM
Cmentarz w Woli był bardzo specyficzny. Nigdzie więcej nie spotkałem takiego cmentarza, który byłby otoczony ze wszystkich stron lasem i gdzie przed wejściem w dniu Wszystkich Świętych paliło by się ognisko. To taka moja mała refleksja.
OdpowiedzUsuńJarek
"Obyczajem związanym ze Świętem Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym były obrzędy związane z ogniem. Od niepamiętnych czasów ogień kojarzony był ze śmiercią i duchami. Wierzono, że oprócz pokarmu, duszom potrzebne jest światło do odnalezienia drogi do domu i ciepło do ogrzania się, z tego powodu w czasie świąt palono ogniska na rozstajach dróg, przy cmentarzach i na samych grobach bliskich zmarłych. Popularne było także palenie ognisk na grobach samobójców i mogiłach tragicznie zmarłych osób. Chrust i drewno na takie ogniska składano przez cały rok. Ogień z tych grobów miał oczyszczającą moc, dawał także ochronę przed złymi mocami i duchami, które bardzo często przebywały na mogiłach samobójców."
OdpowiedzUsuńPiękna refleksja , która daje wiele do myślenia. Nie kwiaty lecz ogień w postaci zapalonej lampki na grobie daje duszy oczyszczającą moc. Dlatego kiedyś na grobach były stawiane lampiony lub świece bez przykrycia by ogień z nich mógł iść wysoko w górę. H.B
OdpowiedzUsuń