Młyn na Słoku



Właśnie minął czas żniw. Niedługo po żniwach na wsi należało wymłócić przynajmniej część zboża po to, aby pozyskać ziarno pod jesienne zasiewy. O młóceniu zboża już na blogu naszym był dość obszerny opis.
W naszej Woli Grzymalinej gleby nie były wysoko klasowe, przeważnie 5-6 klasa ziemi, więc pszenicy raczej nie uprawiano. Ale były połacie owsa, jęczmienia a przede wszystkim żyta. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie było możliwości zakupu gotowych pasz dla zwierząt, ani mąki do wypieku chleba nie kupowało się w sklepie, więc gospodarze na wsiach musieli o wszystko zadbać sami. Dlatego bardzo ważnymi obiektami były okoliczne młyny. W pobliżu Woli Grzymalinej było ich kilka. Był młyn w Rogowcu, w Kleszczowie, na Piaskach, w Łęgu (w miejscu, gdzie obecnie jest boisko sportowe w pobliżu hotelu Wodnik na Słoku) oraz istniejący nadal i podobno jeszcze z rzadka pracujący młyn na Słoku. Z tego co pamiętam rolnicy z Woli Grzymalinej najczęściej wozili zboże właśnie do młyna na Słoku. Właścicielami tego młyna byli doskonale znani mieszkańcom Woli Panowie Antoni (albo Anatol?) Zaręba i Stefan Michalczyk, którzy jednocześnie byli młynarzami i co tydzień na zmianę obsługiwali i nadzorowali pracę młyna. Kiedyś ten młyn był napędzany wodami Widawki, był podobno nawet wyposażony w generator, dzięki czemu prąd był tam dużo wcześniej niż w naszej Woli.
Niestety nie posiadam obecnie żadnych fotografii z młyna na Słoku, ale poniżej umieściłem fotografie z Muzeum Młynarstwa i Wsi w Ustrzykach Dolnych. Gdyby ktoś przebywał w tych okolicach, gorąco polecam zwiedzenie Muzeum Młynarstwa i Wsi, gdzie na czterech kondygnacjach starego młyna można zobaczyć wiele unikatowych urządzeń młynarskich, a w sąsiednim budynku można zobaczyć na żywo sposób przygotowania ciasta chlebowego i wypiek chleba w piecu opalanym drewnem. Tak samo jak przed wieloma laty.


























Młyn na Słoku zasługuje na bardziej obszerny opis, mam nadzieję, że uda nam się zebrać więcej materiałów o tym młynie i powrócić do tematu.
Jarek

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Młócenie zboża