Poborowi rocznik 1923 i 1924



W dniu 18 maja wprowadziłem na blog dokumenty archiwalne dotyczące tartaku w Woli Grzymalinej. Natomiast w dniu 5 czerwca Zofia korzystając z materiałów otrzymanych od MM umieściła bardzo ciekawe uzupełnienie do materiałów o tartaku. Nie wiem, czy zauważyliście, że pod tym materiałem ukazał się niepochlebny dla nas komentarz umieszczony przez nieznaną nam osobę. Treść tego komentarza jest następująca:

Witam! Zgodnie z ustawą o danych osobowych proszę o zaprzestanie ujawniania list osób oraz dokumentów pozwalających na identyfikacje konkretnych osób. Połowa ujawnionych dokumentów jest prywatnymi dokumentami osób już nie żyjących. Nie zwalnia to jednak administratora z przestrzegania prawa. W przypadku nie zastosowania się do mojej prośby sięgnę po inne środki zaczynając od oficjalnego pisma do administratora na powództwie cywilnym kończąc.


Zwracam się w związku z tym do osoby, która umieściła ten komentarz ( nie wiadomo, czy to jest pan czy pani).W taki sposób nie załatwia się tego typu spraw. Takie sprawy załatwia się w sposób cywilizowany, nie ma potrzeby kierowania przeciwko nam armat ani zastraszania nas kodeksem cywilny. A może od razu zesłać nas na Sybir. Muszę sobie kożuch kupić, bo tam jest zimno. Nasz blog nie powstał po to aby łamać prawo ani dyskredytować kogokolwiek. Treści zawarte na naszym blogu nigdy nie stawiają nikogo w negatywnym świetle, wręcz przeciwnie wiele osób wymienionych z imienia i nazwiska wspominamy z dużą sympatią i szacunkiem. Moim zdaniem żadne przepisy kodeksu cywilnego, ani ustawy o danych osobowych nie zostały w tym przypadku złamane. Jeżeli jest inaczej, to proszę o podanie podstawy prawnej, z której wynika, że prawo zostało złamane. Niemniej jednak, jeżeli ktoś nie życzy sobie, aby bliskie mu osoby były wspominane na naszym blogu, to podchodzimy do tego ze zrozumieniem i nie widzimy przeszkód, aby takie sprawy załatwiać polubownie poprzez usunięcie z blogu materiałów, które tych osób dotyczą. Proszę autora tego komentarza o kontakt na mój adres jarczeslaw@tlen.pl celem przedstawienia więcej szczegółów w przedmiotowej sprawie.

A tymczasem kolejna część listy poborowych, tym razem rocznik 1923 i 1924
Jarek 







  

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Obraz
  Stowarzyszenie Ojcowizna Wola Grzymalina pragnie złożyć życzenia z Okazji Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich członków Stowarzyszenia i dla byłych mieszkańców Woli Grzymalinej
Czytaj więcej

Młócenie zboża

Obraz
Każdy gospodarz w Woli Grzymalinej hodował jakieś zwierzęta. Przeważnie były to konie, krowy i świnie. Do hodowli zwierząt konieczne było zapewnienie odpowiedniej ilości paszy. Z reguły każdy rolnik kilka hektarów swojego pola obsiewał zbożami z którego   produkował pokarm dla zwierząt. Gdy zboże dojrzało na polu, musiało być skoszone, związane w snopy, ustawione w mendle, a gdy odpowiednio wyschło, wtedy było zwożone do stodoły i częstokroć wypełniało całe 2 sąsieki w stodole od spodu aż po kalenicę dachu.   Ręcznie związany za pomocą porwósła snopek zboża                                           Snopy musiały być ustawione pionowo w postaci mendli Jesienią lub zimą zboże musiało być wymłócone. W Woli Grzymalinej, w czasach gdy jeszcze funkcjonowało Kółko Rolnicze można było korzystać z własnej młocarni, w późniejszym czasie sprzęt do omłotów był sprowadzany z Kucowa, przeważnie była to młocarnia typu „Warmianka”, prasa do słomy typu „Kuna” i silnik spalinowy. 
Czytaj więcej