Niepokorni cz.1



Młodsze pokolenie już pewnie nie pamięta co to było tzw. kolegium. W wikipedii można znaleźć na ten temat następujące informacje:

Kolegium do spraw wykroczeń – organ pozasądowy, który od 1951 roku w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej orzekał w pierwszej instancji w sprawach o wykroczenia, choć tradycja postępowania w sprawach wykroczeń sięga dwudziestolecia międzywojennego (jednak wówczas sprawy tego typu rozpatrywane były urzędniczo, jednoosobowo). Kolegia ds. wykroczeń działały przy organach administracji, a w 1990 zostały przejęte przez Ministerstwo Sprawiedliwości, działając od tej pory przy sądach rejonowych.
Istnienie pozasądowych organów w polskim wymiarze sprawiedliwości budziło długoletnie spory, zakończone ostatecznie uchwaleniem Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w 1997 roku, która wyraźnie w art. 175 ust. 1 stanowi, iż wymiar sprawiedliwości w Rzeczypospolitej Polskiej sprawują sądy. Jednocześnie, na podstawie art. 237 Konstytucji, przedłużono o cztery lata czas działania kolegiów. W 2001 roku sprawy kolegiów przejęły sądy grodzkie, będące wydziałami sądów rejonowych. Po likwidacji niektórych sądów grodzkich organami właściwymi do rozpatrywania spraw dotyczących wykroczeń są wydziały karne sądów rejonowych.

A więc w dużym uproszczeniu można powiedzieć, że kolegium, to była namiastka sądu zajmująca się rozpatrywaniem drobnych wykroczeń. Drobnym wykroczeniem mogło być na przykład  to, że ktoś nie podporządkował się zarządzeniom władzy ludowej i nie wykonał obowiązkowych szczepień albo nie wywiązał się  z obowiązkowych dostaw zboża. Jak się okazuje sporo było takich przypadków w Woli Grzymalinej o czym świadczą załączone materiały archiwalne. Myślę, że te materiały w żaden sposób nikogo nie kompromitują, więc nadają się do opublikowania na blogu. Gdyby jednak ktoś z rodziny tych, których dokumenty dotyczą nie życzył sobie publikacji, proszę o kontakt na maila jarczeslaw@tlen.pl, materiały zostaną niezwłocznie usunięte.
Jarek
PS. Muszę to rozłożyć na dwie części, bo na raz by było za dużo.
Postaram się jutro wprowadzić drugą część .















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Młócenie zboża