Młyn na Słoku - raz jeszcze
Wydawać by się mogło, że jeszcze do niedawna stały tu
furmanki ze zbożem, a młyn pracował bezustannie mieląc zboże na paszę dla
zwierząt i na mąkę do wypieku chleba. Widok tych furmanek utrwalił mi się
głęboko w pamięci. Obecnie młyn już nie pracuje, ale wszystkie urządzenia
młynarskie są w całkiem dobrym stanie i zapewne, gdyby było zapotrzebowanie, to
młyn byłby w stanie przemielić jeszcze niejedną tonę zboża.
A w tym miejscu był stary młyn na Słoku, który został zniszczony podczas wojny. Widok od strony obecnego młyna, z tyłu widoczne są barierki mostu na Widawce i droga z Rogowca do Bełchatowa.
Fragment starego młyna na Słoku na fotografii z roku 1934 był
prezentowany na blogu przy okazji wpisu o Cieślowiźnie z dnia 02.12.2018 r.
Oby ten młyn zachował się jak najdłużej, gdyż to jest obiekt
bardzo silnie związany z naszą Wolą Grzymaliną a jego istnienie jest doskonałą
okazją do sentymentalnych wspomnień nie tylko o samym młynie, ale także o jego
właścicielach. Takich obiektów jest już w okolicy niewiele, większość z nich
zniknęła bezpowrotnie. Serdeczne podziękowanie dla Pana Marka Michalczyka,
obecnego właściciela młyna za umożliwienie wstępu na teren młyna i wykonania
fotografii.
Jarek
Komentarze
Prześlij komentarz