Wspomnienia Zenona Niewieczerzała, cz. 1. Folwark w Gminie Kleszczów

 Był upalny lipcowy dzień, 18 lipca 1925 roku w Folwarku. Tutaj wszystko się zaczęło. Od powyższej daty właśnie minęło 99 lat. Więc już od dawna nie wypada na urodzinach śpiewać Panu Zenonowi Niewieczerzałowi "sto lat". Zenon Niewieczerzał swoje doświadzczenia życiowe, które mogły by stanowić scenariusz do filmu umieścił we wspomnieniach. Kilka części tych wspomnień otrzymałem od Stanisława Hejaka a kilka innych części (niektóre się pokrywają) od syna Pana Zenona za pośrednictwem Ryśka Jędrzejczyka. Wszystkich części wspomnień na chwilę obecną nie posiadam a wiem, że było ich wiele. Życie Pana Zenona nie oszczędzało już od najmłodszych lat. Póżniej była wojna po czym było kilkadziesiąt lat stabilnego życia rodzinnego aż do wysiedlenia. I tak przez całe życie, radosne chwile przeplatały się z tymi trudnymi i bolesnymi. Było by niepowetowaną stratą, gdyby te wspomnienia trafiły na dno szuflady. Należy je wydobyć na światło dzienne, gdyż jest to niezwykle cenny dokument  dla historii naszego regionu. Żywa historia, oparta na autentycznych faktach i prawdziwych bohaterach. Miał rację Cyceron twierdząc, że "historia est magistra vitae" tzn. historia jest nauczycielką życia. Bo nie znając historii, nie zrozumiemy teraźniejszości i nie wyciągniemy wniosków na przyszłość. Doskonałą okazją do studiowania historii jest czytanie takich właśnie wspomnień. A więc poniżej to, co Autor ma do przekazania młodszym pokoleniom oraz kilka fotografii z Folwarku. 


   












Jarek
jarczeslaw@tlen.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Młócenie zboża