Wola Grzymalina - stare fotografie - cz.2

 

U góry kapliczka obok domu rodziny Płomińskich. Pani na środkowej fotografii nie rozpoznałem. Na dole furmanka jedzie po tzw. "szosie". Po lewej stronie widać dom rodziny Jasiaków.
W tym skromniutkim domu na środkowej fotografii mieszkała kiedyś babcia, która miała chyba na nazwisko Soboń. Na dole ten większy chłopak to Grzesiek Uchroński. W tym miejscu było rozwidlenie dróg. W lewo od widocznego miejsca można było dojechać do Kucowa. Za widocznym tunelem foliowym, na lewo jechało się na Modrzewce. Po prawej stronie rosło kilka dużych topoli, pomiędzy nimi była kapliczka. Z tyłu był dom Kaszewskich, a z tyłu na lewo były pastwiska.
Nie rozpoznałem miejsca gdzie krówka się pasie. Może na Modrzewcach? Środkowa fotografia musiała być wykonana tuż przed wysiedleniem, gdyż widać dom w trakcie rozbiórki. Cegła z odzysku z naszych domów była wtedy bardzo cennym surowcem do budowy nowych domów. Na dolnej fotografii "szosa". 
U góry kapliczka, której nie mogę rozszyfrować. Na środkowej fotografii widać dom rodziny Kopków. Po prawej stronie było kiedyś boisko do piłki nożnej. Na dole widoczny jest dom rodziny Alamów.

Jarek

jarczeslaw@tlen.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Młócenie zboża