Jan Kochanowski, Fraszki
" Szlachetne zdrowi nikt się nie dowie , jako smakujesz, aż się zepsujesz. Tam człowiek prawie widzi na jawie" 
Nie zdajemy sobie sprawy z tego kiedy jesteśmy zdrowi i jaki
   to jest skarb. Zdrowia nie zastąpią pieniądze czy bogactwo.
Tym wprowadzeniem pragnę podzielić się wiadomościami o stanie zdrowiu naszej koleżanki Danusi Soboń. Danusia przeszła dość rozległy udar i dalej znajduje się w szpitalu w Bełchatowie, jest otoczona opieką swojej najbliższej rodziny i dobrą opieką lekarską.Wiemy, że w obecnej sytuacji pandemii są różne utrudnienia i zaostrzenia, których należy  przestrzegać. Jutro ma być przeniesiona na oddział rehabilitacji w szpitalu w Bełchatowie. Rodzina prosi o dalszą modlitwę i składa podziękowania dla wszystkich członków Stowarzyszenia Ojcowizna  i mieszkańców Wola Grzymalina za każdą modlitwę składa Bóg zapłać

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Młócenie zboża