Metryki 1805-1808


Dzisiejszy wpis jest ostatnim z serii „Metryki”. Kończymy na roku 1805, z dostępnych mi informacji wynika, że przed rokiem 1805 nie  spisywano powszechnie metryki urodzin, ślubów i zgonów. Podobno zwyczaj spisywania metryk przywędrował do Polski z Francji wraz z przybyciem Napoleona.

Przez kilka miesięcy mieliśmy okazję poznawać i analizować wspaniały materiał dotyczący naszych przodków z Parafii Wola Grzymalina. Wszystko to jest zasługą Darka Garncarka, który to wszystko opracował,  uporządkował i udostępnił wykonując gigantyczną pracę za co w imieniu własnym i wszystkich czytelników Darkowi DZIĘKUJEMY. Zainteresowanie metrykami było bardzo duże, niektórzy czekali z niecierpliwością na kolejne wpisy aby uzupełnić sobie i rozbudować własne drzewo genealogiczne.













Jarek
jarczeslaw@tlen.pl

Komentarze

  1. Dzień dobry

    W uzupełnieniu informacji o ewidencji ludności na ziemiach polskich, dodam, ze 1 maja 1807 r. weszła w życie reforma administracyjna, która wprowadziła państwowa rejestry ludności. Przy czym rolę urzędników stanu cywilnego powierzono proboszczom parafii, w ten sposób unikając budowania sieci urzędniczej od podstaw.
    Reforma wprowadziła wzór formularza urodzenia, ślub i zgonu, identyczny dla wszystkich parafii. Spisy prowadzone były w języku polskim,.
    Reforma była niejako kalką rozwiązań francuskich, wprowadzonych przez Napoleona. Okazała się tak skuteczna, że przetrwała do końca II wojny światowej. Po upadku powstania styczniowego zmienił się tylko język wpisów na rosyjski. Oczywiście ok 1916 r. wrócił język polski.
    Reforma Napoleona objęła tereny Księstwa Warszawskiego - nie "załapały" się więc na nią Wielkopolska i Galicja oraz Kresy. Po upadku Księstwa Warszawskiego Rosja utrzymała sprawnie działający mechanizm.
    Przed 1807 r. (i później zresztą też) księża katolicy prowadzili własne, łacińskie, spisy chrztów, ślubów i zgonów. Zawierały one znacznie mnie szczegółów niż też z formularza napoleońskiego.
    Spisy kościelne zostały zalecone do wprowadzenia w parafiach przez sobór trydencki z połowy XVI wieku. W różnym czasie były wprowadzane w różnych parafiach. Akurat dla Woli zachowały się tylko urodzenia od 1805 r.
    Sąsiedni Kamieńsk miał więcej szczęścia i np. chrzty są zachowane od 1603 r., śluby na stałe od 1775 r. a zgony od 1730 r.
    Wyjątkowym przedsięwzięciem był uchwalony przez Sejm Czteroletni coroczny spis ludności - też prowadzony przez proboszczów. Zgodnie z nim w jednym dniu roku wyznaczony urzędnik obchodził wszystkie chałupy i spisywał zastanych tam mieszkańców, określając ich pokrewieństwo i wiek. To zupełnie wyjątkowe dan - niestety nie wiem czy dla Woli się zachowały.
    Z parafii Praszka, z której pochodzi rodzina Garncarków, zachowały się dwa takie spisy ze stycznia 1791r. i z grudnia 1792 r. Na pewno zatem co najmniej dwa takie spisy się odbyły!
    Znakomicie uzupełniają dane z metryk.
    Może i dla Woli się takie spisy zachowały. Jeśli ktoś ma możliwość udania się do Archiwum Akt Dawnych w Warszawie, można tam popytać (tam znajdują się spisy dla Praszki).
    Gdyby ktoś tymi spisami dysponował, proszę o informację, gdzie je można znaleźć.

    Pozdrawiam

    Dariusz Garncarek

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Młócenie zboża