Kronika szkoły w Piaskach, cz. 1
Fragment kroniki szkoły w Piaskach jest w moim posiadaniu. Początek kroniki może być w oryginale zbyt mało czytelny na minitorze komputera, więc postanowiłem przepisać tekst.
Historia szkoły w Piaskach jest dość ciekawa, pomimo iż szkoła ta nigdy nie była dużą, biorąc pod uwagę uczniów i nauczycieli. Było to jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, gdy drewniany budynek Publicznej Szkoły Podstawowej w Piaskach będący na terenie gminy Kamieńsk powiatu piotrkowskiego zaczynał utrudniać pracę szkolną rozsypując się ze starości. I wtedy to wójt gminy Kamieńsk, chcąc utrzymać na naszym terenie niewielką szkółkę, korzystając z okazji kupił od żyda Berka karczmę (w czasie kupna karczma już właściwie nie istniała, a żyd będąc prześladowany chciał się pozbyć majątku w Piaskach) stojącą pośrodku wsi w pobliżu przepływającej rzeki Widawki. Karczma wymagała przebudowy aby mogła służyć innym celom. Przystąpiono do pracy i przystosowano budynek do pracy szkolnej. I wtedy wybuchła wojna. Szkołę opanowali Niemcy, którzy urządzili w niej urząd celniczy; jako że bliska Widawka była granicą pomiędzy Rzeszą a Protektoratem. Zmieniło się od tej chwili przeznaczenie budynku. „Szkoła” stała się miejscem tortur i wymierzania chłosty wszystkim tym, którzy nie chcieli wykonywać niemieckich poleceń, lub popadali w graniczny konflikt. Niejeden mieszkaniec dziś wspomina te chwile pełne strachu. Niemcy dobudowali do szkoły dodatkowe pomieszczenia składające się z trzech izb i przebywali w budynku do roku 1945.
- CDN -
Jarek
jarczeslaw@tlen.pl
Komentarze
Prześlij komentarz