Marta Tomczok – wyróżnienie za artykuł o wysiedleniach w czasopiśmie „Historyka Studia Metodologiczne”. Fotogaleria z Dąbrowy 21.06.2025 r.

 W corocznym konkursie organizowanym przez Polish Memory Studies Group wyróżnienie otrzymała Pani Profesor Marta Tomczok za artykuł dotyczący wysiedleń z rejonu Bełchatowa, który ukazał się pod numerem 30 w zeszłorocznym numerze czasopisma Polskiej Akademii Nauk „Historyka Studia Metodologiczne” . Artykuł nosi tytuł „Pamięć Środowiskowa we Wspomnieniach Świadków Budowy Bełchatowskiego Okręgu Węglowego”.

Uzasadnienie przyznania wyróżnienia jest następujące:

Artykuł w świeży sposób łączy teorie pamięci z interesującą literaturą na temat społecznego dziedzictwa ciężkiego przemysłu. Autor podjął próbę wypełnienia wyraźnej luki w polskiej humanistyce - braku pogłębionych analiz historii środowiskowej i pamięci zbiorowej dotyczącej kosztów transformacji przemysłowej, szczególnie w kontekście wydobycia węgla brunatnego w regionie Bełchatowa. W tym sensie poruszane kwestie należy uznać za nowe dla regionu pod względem pamięci. Najmocniejsze fragmenty tekstu skupiają się na reakcjach emocjonalnych mieszkańców na utratę ziemi, przekształcenie krajobrazu i zmianę ich relacji ze środowiskiem naturalnym. Autor przekonująco akcentuje afektywny i przestrzenny wymiar pamięci, wnosząc istotny wkład w rozwijającą się refleksję nad pamięcią środowiskową.

Zachęcam do przeczytania całości artykułu , który znajduje się w linku poniżej

https://journals.pan.pl/dlibra/publication/153717/edition/133970/content

Gratulacje dla Pani Profesor Marty Tomczok oraz wielkie uznanie za całkowicie nowatorskie i realistyczne spojrzenia na społeczny aspekt wysiedleń z rejonu Bełchatowa.

A teraz czas na kilka fotografii z naszego spotkania w Dąbrowie w dniu 21.06.2025 r.


















Część 2 fotogalerii z Dąbrowy za tydzień

Jarek

jarczeslaw@tlen.pl

Komentarze

  1. wolagrzymalina.blogspot.com30 czerwca 2025 00:08

    Szanowna Pani Profesor , najserdeczniejsze gratulacje ,podziwiam i życzę dalszych sukcesów.ZD

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Młócenie zboża

Obraz
Każdy gospodarz w Woli Grzymalinej hodował jakieś zwierzęta. Przeważnie były to konie, krowy i świnie. Do hodowli zwierząt konieczne było zapewnienie odpowiedniej ilości paszy. Z reguły każdy rolnik kilka hektarów swojego pola obsiewał zbożami z którego   produkował pokarm dla zwierząt. Gdy zboże dojrzało na polu, musiało być skoszone, związane w snopy, ustawione w mendle, a gdy odpowiednio wyschło, wtedy było zwożone do stodoły i częstokroć wypełniało całe 2 sąsieki w stodole od spodu aż po kalenicę dachu.   Ręcznie związany za pomocą porwósła snopek zboża                                           Snopy musiały być ustawione pionowo w postaci mendli Jesienią lub zimą zboże musiało być wymłócone. W Woli Grzymalinej, w czasach gdy jeszcze funkcjonowało Kółko Ro...
Czytaj więcej

Wola Grzymalina - odwiedziny po czterech dekadach

Obraz
  Jest taki piękny serial telewizyjny w reżyserii Jana Łomnickiego pt. „Dom”. Jednym z bohaterów 20-tego odcinka tego serialu jest pochodzący z Lwowa Szczepan Pocięgło, który w przeszłości był Sybirakiem a podczas wojny przeszedł szlak bojowy z armią generała Andersa, więc po wojnie nie mógł wrócić do Polski a tym bardziej do swojego ukochanego Lwowa, który wtedy znajdował się już poza granicami Polski. Więc pozostał na emigracji i zamieszkał w Londynie. W latach 70-tych Szczepan postanowił odwiedzić rodzinę w Warszawie. Ale prosto z lotniska nie pojechał na adres, gdzie mieszkała jego bratowa, tylko zamówił taksówkę i kazał zawieść się do ówczesnej granicy z ZSRR aby znaleźć się jak najbliżej Lwowa. Niezwykle wzruszony popatrzył przez chwilę w stronę Lwowa, powdychał powietrza i wrócił do samochodu. A taksówkarz mówi do niego: - no i co, czy to wszystko? To nam było po to taki szmat drogi jechać? - luftu się nachapać- mówi Szczepan- takiego luftu jak we Lwowie, to na całym świec...
Czytaj więcej