Wola Grzymalin - stare fotografie - cz. 3

 

Na górnej fotografii widoczne jest centrum naszej wioski. Po lewej stronie otynkowany dom należał do Szczepockich i Bureszów, Dalej widać dom Franciszka i Marii Frukaczów a za nim potężne drzewo gdzie rosły pyszne gruszki, Było ich tyle, że Frukaczowie wielokrotnie częstowali nimi sąsiadów. Następny dom był własnością Jadwigi i Stanisława Moskotów, a ostatni widoczny dom po lewej stronie należał do rodziny Zarębów. W tym domu były drzwi wejściowe od podwórka oraz osobne drzwi wejściowe od drogi, gdzie dawniej była szkoła przed wybudowaniem nowej. Mój dom był po prawej stronie, naprzeciwko domu Moskotów.  

Na górnej fotografii widać dom, który należał do Nadleśnictwa. W tym domu mieszkał nadleśniczy Grochulski. Kawałek dalej, po lewej stronie był kościół a kilkaset metrów dalej cmentarz. Drogą obok kościoła i cmentarza jechało się na Piaski, a skręcając w lewo za cmentarzem można było dojechać na tzw "Tamte Łąki"w pobliżu Stefanowizny.

Środkowa fotografia jest absolutnie bezcenna. To jest tzw. dworek, czyli dawna siedziba dziedziców, a po wojnie budynek należał do Nadleśnictwa. Na dole droga w centrym wsi przy rozwidleniu, widok od strony Modrzewiec. Po lewej stronie widoczne jest ogrodzenie posesji rodziny Bladych.

Wydaje mi się, że u góry widoczny jest dom rodziny Kurowskich. Środkowe i dolne zdjęcie zostało wykonane przed szkołą. Nie jestem pewny, ale chyba na środkowym zdjęciu, na pierwszym planie w garnityrze, to Krzysiek Kruszyński. Na dole przy furtce widoczna jest prawdopodobnie Pani Uchrońska. 

Nie rozpoznałe Pani ani domu z górnej fotografii. Na środkowej, druga osoba z prawej strony, z dzieckiem na ręku to Urszula Dziekańska z domu Uchrońska. Trzecia z prawej to Pani Uchrońska. Na ławeczce siedzą prawdopodobnie Leon Stępień z żoną ( nie pamiętam jak miała na imię).

Gdybym się gdziekolwiek pomylił, to mnie poprawcie.

Proponuję skopiować sobie te fotografie na twardy dysk komputera. Wtedy będzie można powiększać fotografie i łatwiej będzie rozpoznać osoby na nich uwidocznione.

Jarek

jarczeslaw@tlen.pl