WOLA GRZYMALINA

  Rok 1933/34 29 marca r.b. Towarzystwo Akcyjne Fabryk Ołówków „St. Majewski” w Pruszkowie pod Warszawą obdarowało szkołę tablicami poglądowymi ilustrującemi przebieg wyrobu; ołówka, pióra stalowego oraz obsadki. W mieszkaniu nauczyciela w miejsce 3 ch niskich okien wykuto w wstawiono 3 wyższe, oraz postawiono nowy piec kaflowy. W roku 1933 zebrano od dzieci szkolnych: na „ Fundusz Szkolnictwa Pol Zagranicą” 2 zł 50 gr „ Dar Narodowy 3 Maja”                              2 zł kolonje letnie dla dzieci bezrobotnych      2 zł 50 gr na znaczki na świadectwa szkolne             5 zł                                                       ...

 

  W dniu 24.12.2024 w wieku 77 lat zmarł pochodzący z Woli Grzymalinej Piotr Stępień, syn Leona i Janiny zamieszkały w Radomsku. Pogrzeb odbędzie się w dniu 02.01.2025 tj. czwartek o godz. 11.00 na cmentarzu w Radomsku przy ul. Prymasa Wyszyńskiego. 

  Nie było by obecnie naszego kości ó łka w Białej, gdyby nie decyzja z roku 1980 Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski. Prymas Tysiąclecia u schyłku swojego niezwykle bogatego życia nie wyraził zgody na przeniesienie wolskiego kości ó łka do skansenu w Sieradzu i nakazał znalezienie nowej lokalizacji na terenie Diecezji Częstochowskiej. A co by było gdyby nasz kości ó ł trafił do skansenu? Byłby sobie takim kościołem na emeryturze. Ale kościoły emerytury nie lubią. Bo Kości ó ł powinien być żywy poprzez Wsp ó lnotę Wiernych. 400 lat historii naszego kościoła znalazło by w skansenie swój kres. A wciągu tych 400 lat w historii Polski działy się rzeczy niezwykle ważne. Nasz wolski kościółek pamiętał jeszcze 10 królów Polski. Byli to: Stefan Batory, Zygmunt III Waza, Władysław IV Waza, Jan Kazimierz, Michał Korybut Wiśniowiecki, Jan III Sobieski, August II Mocny, Stanisław Leszczyński, August III Sas, Stanisław August Poniatowski. Pamiętał Polskę jako jedną z największych ...

  Podczas naszego wigilijnego spotkania w Dąbrowie otrzymałem od Piotra Bladego dwie piękne fotografie z uroczystości Nawiedzenia Ikony Matki Bożej Częstochowskiej w Parafii Łękińsko w dniu 25 czerwca 2024 r. Mam również piękny film z tego wydarzenia, ale jest na pendriv-ie zastrzeżony i nie da się go umieścić na blogu. A w poprzednią niedzielę zrobiłem sobie małą objazdówkę. Zaczęło się od Czyżowa, gdzie jadąc na cmentarz do Łękińska nie skręciłem w prawo w odpowiednim momencie i znalazłem się w bardzo urokliwym miejscu. Zobaczyłem przed sobą Widawkę tam, gdzie jeszcze nie oszpecił jej beton. Aparat był pod ręką, więc napstrykałem fotek ile trzeba.                                 Góra Kamieńsk od strony Czyżowa                               Czyżów od strony Góry Kamieńsk Widawka pomiędzy Górą Kamieńsk a Czyżowem. Podejrzewa...

  To już ostatni fragment z cyklu „Wspomnienia Zenona Niewieczerzała”. Niestety, wszystkich części wspomnień nie posiadam i brakuje ciągłości pomiędzy niektórymi częściami. Ale ogólnie rzecz biorąc, te wspomnienia są przepiękne i bardzo wartościowe. Dla obecnych i przyszłych pokoleń. Serdeczne podziękowanie i wielkie gratulacje dla Autora wspomnień. Aby wszystkie części połączyć w jedną całość, poniżej podaję linki do tych części wspomnień, które wcześniej były publikowane na blogu. https://wolagrzymalina.blogspot.com/2024/07/wspomnienia-zenona-niewieczerzaa-cz-1.html https://wolagrzymalina.blogspot.com/2024/07/wspomnienia-zenona-niewieczerzaa-cz-2.html https://wolagrzymalina.blogspot.com/2024/08/wspomnienia-zenona-niewieczerzaa-cz-3.html https://wolagrzymalina.blogspot.com/2024/09/wspomnienia-zenona-niewieczerzaa-cz-4.html https://wolagrzymalina.blogspot.com/2024/09/wspomnienia-zenona-niewieczerzaa-cz5.html https://wolagrzymalina.blogspot.com/2024/10/wspomnienia-zenona-niewieczer...

  W dniu wczorajszym, tj. 7 grudnia 2024 r. odbyło się nasze spotkanie wigilijno-opłatkowo-świąteczne. Nie brakuje nam nigdy osób chętnych do udziału w takich spotkaniach i o godz.13.00 stół zapełnił się gośćmi. Swoją obecnością zaszczycili nas również goście specjalni. Była z nami Pani Magda Marciniak-Darda z Muzeum Regionalnego w Bełchatowie. Ponadto, w trakcie spotkania dołączyła do nas Pani Stanisława Grzybowska, która jeszcze pod nazwiskiem panieńskim Kołodziejczyk uczyła w Szkole Podstawowej w Woli Grzymalinej w połowie lat 60-tych. Pani Stanisława miała okazję spotkać się ze swoimi uczniami po 60-ciu latach. Pani Marta Tomczok bardzo pragnęła uczestniczyć w naszym spotkaniu ale w ostatniej chwili zdrówko nie pozwoliło przyjechać do Dąbrowy. Atmosfera była wspaniała, jak zwykle, ostatni goście rozjechali się już ciemną nocą, spotkanie trwało ponad 5 godzin. Jarek jarczeslaw@tlen.pl Ps. Nikomu już nie trzeba tłumaczyć, kto wykonał te przepiękne rzeźby.